Ten weekend w Łodzi obfitował w festiwale.. Z jednej strony Move Light Festiwal czyli ciekawy sposób na odmianę choć na chwilę wizerunku Łodzi. Przez te trzy dni część miasta była kolorowa jak nigdy ;))
Z drugiej strony.. od czwartku, 8 do niedzieli 18 października trwa Łódź Design Festiwal. Jest to już dziewiąta edycja festiwalu. Odkąd mieszkam w tym mieście staram się co roku brać udział w tym wydarzeniu.
Trudno powiedzieć czy to impreza się rozwija czy ja z upływem czasu dojrzewam i coraz lepiej rozumiem ten projektowy świat ale tegoroczny festiwal zdecydowanie przypadł mi do gustu. Pojawiło się wiele przedmiotów, które mnie zaciekawiły i kilka wystaw, które na pewno mnie zainspirowały.
Wszystkich, którzy kochają piękne przedmioty i mają możliwość uczestniczenia w festiwalu gorąco zachęcam :))
Kilka zdjęć mojego autorstwa..
Ćmielów Design Studio
Świetne kubki "Random", prosta forma i cyfry.
Miałam na nie ochotę ;))
Pogięte Kubki i wazony
Kristoff Porcelain
Umywalki nablatowe Laufen z super wzorami.
Ikea - klosze lamp z ociekaczy na sztućce i durszlaków.. wygląda ciekawie :))
Kolekcja mebli MIO od Meble VOX
Odwiedziliście może Łódź Design Festiwal? Jestem ciekawa jak Wasze wrażenia ;))
Pozdrawiam ciepło..
Piękne przedmioty, a Vox zaskakuje mega pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M
Zdecydowanie.. nie mogłam uwierzyć, że to ich seria :))
UsuńDziękuję za odwiedziny :)
Również byłam w tym roku na festiwalu w Łodzi :-) To moja pierwsza wizyta w tym mieście i muszę powiedzieć, że Łodź wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu mała relacja z MEETBLOGIN, które odbywało się w ramach festiwalu :-)
Pozdrowienia!
Super, Łódź ma swoje ciekawe oblicze, zwłaszcza dla osób lubiących design :))
UsuńZ chęcią przeczytam Twoją relację..
Zazdroszczę spotkania z innymi blogerami ;D
Pozdrawiam :))
Cześć, odwiedziłam, odwiedziłam i mam pozytywne odczucia, nawet jeśli jakieś projekty widziałam już wcześniej to podczas ŁDF z przyjemnością przyjrzałam im się po raz kolejny i oczywiście uwielbiam ŁDF za wystawy Must Have oraz Make me. pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńW tym roku wystawa Must have szczególnie przypadła mi do gustu, Make me też super :D
UsuńPozdrawiam
Ja nie byłam nigdy na takim festiwalu. A bardzo bym chciała, kto wie może w przyszłym roku nadrobię:) Fajnie, że pokazałaś swoją relację, mogę coś tam podpatrzeć ciekawego, meble VOX wymiatają:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńZachęcam do nadrobienia :)) taki festiwal to ciekawe doświadczenie, można nakarmić swoje oczy, zainspirować się ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :))